Śnieg?
Dawno nie robiłam sesji... Dziwnie się z tym czuję... :( Spodziewałam się pięknej zimy, wielu sesji w baśniowo-zimowym klimacie... A tu figa z makiem. Pogoda jest nijaka... Jeśli w nocy spadnie śnieg, zazwyczaj rano nie ma już po nim śladu... Poza tym ostatnio skupiam się też na nauce. Ale to nie znaczy, że zamierzam zaniedbać stronę na fb czy bloga! O nie, nie. Z braku nowości, zadręczam Was starymi zdjęciami czy autoportretami. Nie mogę się już doczekać wiosny! To chyba najcudowniejsza pora na sesje... Mam nadzieję wtedy nadrobić zaległości. Więc jeśli tylko macie ochotę, piszcie ;)
A dziś rano, kiedy wyjrzałam przez okno, byłam w szoku. Śnieg nadal pokrywa ziemię i drzewa... Musiałam więc wyskoczyć na podwórko i uwiecznić ten moment... Bo obawiam się, że szybko nie powróci.
