Alicja Grabowska <3
Na taką sesję miałam ochotę już dawno temu. Jasne ściany, jasna sukienka, jasna Alicja <3 Plus moi ulubieńcy - lawenda i motylek.
Nie miałyśmy w planach części w plenerze, ale nie mogłyśmy się oprzeć temu słońcu i łabędziom...
Plenerowa część:
domowe jejuu zakochalam sie <3
OdpowiedzUsuńplenerowe też ładnymi kolorkami nie pogardziło ;)
Ooo jak mi miło :* Dziękuję!
Usuń